Z zawodu informatyk. Fan Iron Maiden, Manchesteru United i hokeja. Hobbystycznie kolekcjonuje płyty. Zdeklarowany przeciwnik serwisów streamingowych.

Judas Priest – Firepower

Judas Priest – Firepower Zawsze gdy wybitny, zasłużony dla muzyki artysta wydaje nową płytę mam pewne obawy. Czy sprosta oczekiwaniom fanów i czy nie zapędzi się w autoplagiat. Judas Priest w swoim dorobku posiada płyty wybitne, które stanowią kanon ciężkiej muzyki (jednak były one nagrywane bardzo dawno temu). Posiada także płyty dobre, jak chociażby ostatni,…

Machine Head – Burn My Eyes

Machine Head – Burn My Eyes Ach, ten rozpoczynający płytę pełen złości riff w „Davidian”, to zwolnienie na końcu… Ten groove „Old” czy klimat w „Death Church Rising”, gdy po wstępie nie możesz się doczekać, kiedy nastąpi uderzenie ciężaru. To stopniowanie napięcia w „Nation on Fire” i gitarowy atak w końcówce czy nieco eksperymentalny początek…

Cyclone Temple – I Hate therefore I am

Cyclone Temple – I Hate therefore I am W latach 90, po boomie na thrash, przyszła pora na kolejny muzyczny zwrot ku jeszcze cięższemu graniu. Niestety w tym czasie, a konkretnie w 1989 roku, kiedy do głosu dochodziły takie tuzy jak Death czy Morbid Angel, na zgliszczach Chicagowskiego Znöwhite powstała formacja Cyclone Temple. Napisałem niestety,…

Edge of Sanity – Crimson

Edge of Sanity – Crimson Na wstępie zaznaczę że „Crimson” jest dla mnie płytą wybitną.   W 1996 roku szwedzka progresywno-death metalowa formacja Edge of Sanity porwała się na stworzenie albumu koncepcyjnego (w momencie wydania omawianego longplaya EoS było już bardzo znaną marką, mającą na koncie cztery płyty, w tym jedną świetną – „Purgatory Afterglow”).…

Dimmu Borgir – Abrahadabra

Dimmu Borgir – Abrahadabra Wiele zespołów szukających spełnienia w symfonicznym black metalu chciałoby się choć zbliżyć do pozycji i sukcesu Norwegów. Ale chyba tylko im udało się przez lata wypracować charakterystyczny, tak przystępny styl, który wywindował ich do ekstraklasy ciężkiego grania. Wspaniale zabrzmiał on na „Puritanical Euphoric Misanthropia”, solidnie okrzepł na „Death Cult Armageddon”, dlatego…

Marduk – Frontschwein

Marduk – Frontschwein Kolejny raz pancerna dywizja wyruszyła do blackmetalowego ataku na frontach II wojny światowej. Szwedzi na szczęście już dawno się nauczyli, że bezustanny ostrzał może prowadzić do zwycięstwa na prawdziwej wojnie, ale niekoniecznie na muzycznym polu bitwy. Obłąkańcze tempa przeplatają więc posępnymi zwolnieniami, kanonadę blastów – majestatycznymi wojennymi marszami.   Przeżywamy pustynną nawałnicę…

Iron Maiden – The X Factor

Iron Maiden – The X Factor Dziesiąta płyta Maiden była być może największym sprawdzianem (wyzwaniem?) dla zespołu w jego ponad 40 letniej karierze. Po raz pierwszy od trzynastu lat muzycy musieli się bowiem zmierzyć z nagraniem nowego materiału bez człowieka – charyzmy, bez Bruce’a Dickinsona. Bruce od jakiegoś czasu był niezadowolony z muzycznego kierunku jaki…